Mapy Google nadal przekierowują do klinik pro-life podczas wyszukiwania centrów aborcyjnych

jebać aborcję

Kontrowersje toczą się w kraju, w którym kwestia ta jest bardziej nagłośniona niż kiedykolwiek. Odnosimy się do prawa do aborcji w USA i do jednostek wyniki wyświetlane przez Google szukając kliniki, która to praktykuje na swojej mapie: zamiast jej wskazywać, podaje lokalizacje ośrodków pro-life.

Google znów w centrum uwagi

Google od pewnego czasu zezwala na nieco szczególną i partyzancką dynamikę wyszukiwania na mapach. W ten sposób go potępiają WICE, Medium, które zbiera dość poważne dowody i oskarżenia przeciwko firmie. Według tej publikacji firma kierowana przez Sundara Pichai nadal rzuca błędne wyniki wyszukiwania centrów aborcyjnych w regionach Stanów Zjednoczonych, w których prawo do aborcji jest zagrożone. Nie tylko nie oferują prawidłowych informacji; zamiast tego wskazują na stanowiska klinik pro-life, które są właśnie odpowiedzialne za próby przekonania ludzi zdecydowanych na aborcję, aby tego nie robili.

Powiedzieliśmy wcześniej, że „nadal” pokazuje błędne wyniki i bynajmniej nie jest to pierwszy raz, kiedy Google został o to oskarżony. Nie idąc dalej, w zeszłym roku podczas swojej słynnej konferencji dla programistów Google I / O, grupa aktywistów stanęła przed wydarzeniem, aby zaprotestować przeciwko tej praktyce i zażądać od firmy podjęcia działań raz na zawsze. Kilka lat temu została też zmuszona do wycofania reklam opłacanych przez ośrodki o wątpliwej etyce pod naciskiem opinii publicznej: były to „kliniki”, które mają za zadanie przekazywanie kobietom błędnych informacji o procesie aborcji i przekonywanie ich nieodpowiednimi i zastraszającymi praktyki. . Następnie oskarżono Google o bycie „wspólnikiem” tego typu organizacji.

Teraz temat powraca na stół po zbadaniu WICE, gdzie zbierają, jak poważna jest ta sytuacja, wskazując, że istnieją błędne etykiety i a absolutne nieporozumienie przez firmę. Jeśli na przykład szukasz aborcji w Bismarck, w Północnej Dakocie - zrzut ekranu poniżej tych linii -, jedyna klinika, która ją wykonuje, zlokalizowana w Fargo, nie pojawia się; zamiast tego wyniki pochodzą z ośrodków założonych przez grupy polityczne sprzeciwiające się prawu do aborcji, a nawet z National Memorial for the Unborn, memoriał dla nienarodzonych dzieci.

Mapa klinik aborcyjnych Google

Śledztwo w sprawie Cartera ShermanaDavid Uberti, dziennikarz odpowiedzialny za artykuł, jest oczywiście znacznie obszerniejszy, wskazując, że aż w 21 różnych miastach znaleźli wyniki, które nie odpowiadały temu, czego szukali, lub były związane z mylącymi etykietami („zrobić test ciążowy”, „opieka zdrowotna kobiet”), które nie mają nic wspólnego z tym procesem.

Paul Pennington, jako rzecznik Google, zaznaczył w rozmowie z publikacją, że firma jest świadoma tych problemów, które wynikają z faktu, że zarówno ośrodki proaborcyjne, jak i antyaborcyjne często wykorzystują podobne słowa kluczowe - oczywiście celowo z sekundy na sekundę - powodując, że zautomatyzowane systemy Map psują się, a analitycy (ludzie) również nie są w stanie tego naprawić. Ponadto wskazuje, że często proaborcyjne kliniki są bardzo daleko od miasta i dlatego Mapy mogą nie uznać ich za „wynik lokalny”. Inny rzecznik również przyznaje, że mogło tak być „błędy” w procesie zatwierdzania, biorąc pod uwagę ważne ośrodki aborcyjne, które w rzeczywistości nie są...

Nawet przy tym, od zeszłego roku Google wykonał ważną pracę, aby to naprawić - bardziej niż cokolwiek po artykule opublikowanym w 2018 roku przez Gizmodo, w którym potępiono to samo - jednak wciąż jest to niewystarczające dla firmy tego kalibru i dla temat tak poważny jak ten.

Uwaga dla czytelnika: Uwłaczające komentarze, które podżegają do nienawiści lub w których dyskutuje się o prawie do aborcji lub jej braku, nie będą tolerowane. Jeśli chcesz to skomentować, trzymaj się tematu newsa.


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Actualidad Blog
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.