Amazon sprzedawał benzynę w USA po 10 centów za litr (i oczywiście zawalił)

Szewron Maisel

Co byś zrobił, gdybyś się dowiedział, że stacja benzynowa w pobliżu twojej okolicy sprzedaje benzynę po 10 centów za litr? Prawdopodobnie wybiegłbyś, aby zatankować samochód i powiedzieć wszystkim, których znasz. Cóż, to jest dokładnie to, co wydarzyło się w Santa Monica, gdzie prawdziwy chaos po tej szalonej ofercie. Osoba odpowiedzialna za pomysł? Nie mniej niż Amazonka. I wszystko ma swoje wytłumaczenie.

Benzyna przez podłogi do promowania Cudowna pani Maisel 

Jeśli masz dobrą pamięć, pamiętasz, że kilka dni temu rozmawialiśmy o ogromnym sukcesie Chłopiecs i jak Amazon stopniowo odnajduje swoje miejsce na skomplikowanym i konkurencyjnym rynku usług przesyłania strumieniowego na żądanie. Wśród innych przykładów wartościowych tytułów, które podaliśmy, było Wspaniała pani Maisel (Wspaniała pani Maisel), serial telewizyjny komediodramat, którego akcja toczy się w późnych latach pięćdziesiątych, który tak się złożyło, że został w tym roku nominowany do co najmniej 20 nagrody Emmy, w tym między innymi najlepszy serial komediowy lub główna aktorka w serialu komediowym.

Aby wypromować właśnie ten program telewizyjny, Amazon postanowił uruchomić kampanię «Dzień Maisela«, za pomocą którego nakłonił różne sklepy w Santa Monica do obniżenia cen ich produktów do tego samego kosztu, jaki miały w 1959 roku. Wśród ofert była ani więcej, ani mniej niż obniżka benzyny na stacji benzynowej w mieście, które trochę to kosztowało 10 centa za litr (dokładnie 30 centów za galon, tak mierzą w USA). Jest rzeczą oczywistą, że zniżka rozprzestrzeniła się lotem błyskawicy i w krótkim czasie połowa miasta zawaliła się na stacji benzynowej, powodując prawdziwy chaos co nawet skłoniło policję do interwencji i przekierowania ruchu w celu odciążenia kolejki samochodów, które się tam zgromadziły.

Oprócz konieczności interweniowania ze wszystkimi użytkownikami chętnymi do tankowania swoich pojazdów, policja nakazał wycofanie oferty do Amazona, który oczywiście musiał być posłuszny, by nie robić większego zamieszania Poboczy Pojawiły się doniesienia, że ​​po przerwie firmie Jeffa Bezosa udało się ponownie uruchomić promocję na stacji benzynowej, tym razem w lepszej koordynacji z miejską policją, by nie tworzyć takich samych kolejek jak wtedy, gdy była uruchamiana.

Jak zaznaczyliśmy, akcja przyniosła również zniżki na inne produkty, takie jak hot dogi czy nawet bilety do kina, choć w żadnym przypadku nie było tak tłoczno jak na stacji benzynowej. To nie pierwszy raz, kiedy Amazon robi coś takiego. Aby wypromować drugi sezon, obniżył też ceny kanapek ze słynnej sieci Carnegie Deli w Nowym Jorku, by zbliżyć je do tego, co było pod koniec lat 50. Nie da się ukryć, że pomysł jest całkiem niezły. Kiedy będzie ta sprawa z benzyną... na przykład... w Cádiz, Amazon?


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Actualidad Blog
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.