Aktorka oczekiwanej obsady Thor: Miłość i grzmot Zrzucił bombę jak ktoś, kto nie chce tej rzeczy: Christian Bale, dla wielu kwintesencja Batmana, pojawi się w filmie pt Marvel. I oczywiście nie robi tego z żadną rolą. Aktor ożywi złego faceta w fabule. Kto to będzie? To wszystko, co o tym wiemy.
Thor: Miłość i grzmot, następny z boga piorunów
W zeszłym roku Kevin Fage, prezes Marvel Studios, potwierdził to, o czym mówiono od wielu miesięcy: w fazie 4 UCM pojawi się nowy film o Thorze, który da kontynuacja do Thor: Ragnarok. Od tego czasu stopniowo poznawaliśmy szczegóły tej długo oczekiwanej kontynuacji, która powinna trafić do kin w przyszłym roku, jeśli nic nie pójdzie nie tak.
Kurs Chris Hemsworth wróci do skóry mściciel, w towarzystwie innych twarzy, które znamy również z poprzednich filmów: Tessa Thompson powtórzy swoją rolę jako Walkiria – zgodnie z tymi zasadami – podczas gdy nasza droga Natalie Portman powróci jako Jane Foster, stając się także boginią Gromu, Potężny Thor. Portman był w rzeczywistości jednym z odpowiedzialnych za pojawienie się na scenie z młotkiem w dłoni, gdy ogłoszenie zostało oficjalnie ogłoszone, co niewątpliwie wzbudziło ogromne oczekiwania wśród wszystkich zwolenników Thora i jego historii (zarówno w komiksach, jak iw kinie) .
Taika Waititi ponownie przejmie stery zarządzania. Wszechstronny reżyser zajmował się już reżyserowaniem Thor: Ragnarok (a także krótki tzw Zespół Thor), więc ma duże doświadczenie w tej dziedzinie. Oprócz reżyserowania, Waititi po raz kolejny wcieli się także w postać Korga.
Thor: Miłość i grzmot Zdjęcia powinny rozpocząć się w marcu tego roku. Pomysł jest taki, że film trafi do kin o godz początek listopada 2021 r, z udziałem wspomnianych aktorów i z niespodzianką, którą właśnie odkryliśmy: nie kto inny jak sam Christian Bale.
Od Batmana do wroga Thora
Jednym z głównych problemów (żeby nie powiedzieć największym), z jakim spotkał się Robert Pattinson podczas przejmowania pałeczki od Batmana, jest fakt, że osobą odpowiedzialną za tchnięcie w niego życia był wcześniej wielki Christian Bale. Aktor był faworyzowany, najwyraźniej dzięki wspaniałej pracy reżyserskiej Nolana, ale jego charyzma zawsze idealnie wpisywała się w aurę powagi i pewnego mroku, jaka otacza Bruce Wayne.
Być może dlatego tak wiele oczekiwań budzi odkrycie, że ponownie zobaczymy Bale'a w komiksowy charakter. Nie wiedząc jeszcze, kto to będzie w uniwersum Thora, wiemy, że aktor znajdzie się w obsadzie właśnie dzięki Tessie Thompson (Valkyrie), która zrzuciła bombę w wywiadzie dla ET - przyznane podczas premiera od trzeciego sezonu Westworld-, dając przy tym (nie wiemy, czy celowo, czy nie) ekskluzywność tygodnia:
zagra Christian Bale nasz złoczyńcaco będzie fantastyczne. Przeczytałem scenariusz. Nie mogę ci wiele powiedzieć. […] Taika pisze [i] reżyseruje. Nie zabraknie znajomych twarzy. I kilka nowych osób włącza się do akcji.
Biorąc pod uwagę, że jak zaznaczyliśmy kilka linijek powyżej, zdjęcia wkrótce się rozpoczną, nie powinno nam zająć dużo czasu obejrzenie przefiltrowanego obrazu z planu, który być może pozwoli nam zobaczyć aktora „w akcji” i który da nam więcej wskazówek. . Tak czy inaczej, świadomość, że będzie wrogiem Thora, już brzmi niezwykle obiecująco. Chcę zobaczyć więcej.