To piątkowe wiadomości w internecie. I nie jest za mniej. Studio Ghibli zdradził, że współpracuje z Lucasfilmem i oczywiście wszystkie oczy są teraz zwrócone na franczyza gwiezdne wojny. O jakiej współpracy mielibyśmy mówić? kiedy to się stanie? jakie dodatkowe szczegóły znamy? Nie martw się, jeśli te wszystkie pytania bombardują teraz twoją głowę, nie jesteś sam. Postaramy się na nie odpowiedzieć.
Studio Ghibli, najbardziej wyjątkowa japońska animacja
Zawartość animacji przychodząca do nas z Japonii jest ogromna, ale spójrzmy prawdzie w oczy, Studio Ghibli ma coś, czego brakuje wszystkim innym. To będzie jego atmosfera, jego narracja, muzyka (zazwyczaj autorstwa Joe Hisaishiego i trąbki Cat) lub technika, której potrzebuje, aby uchwycić swoje rysunki na ekranie. Albo wszystkie powyższe razem. Tak czy inaczej, studio z biegiem czasu zbudowało doskonałą reputację, która pomogła wygenerować legion Fani ogromny na całym świecie.
Między najsłynniejsze filmy Studia Ghibli my Spirited Away (ten, o którym można powiedzieć, że katapultował firmę do międzynarodowej sławy), Księżniczka Mononoke o Mój sąsiad Totoro, wśród innych pięknych kawałków. Być może teraz powinieneś dodać do swojego CV bardzo szczególną współpracę z amerykańskim badaniem, takim jak Lucasfilm. A przynajmniej tego wszyscy oczekujemy po enigmatycznym ogłoszeniu, które złożył na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.
Na czym polega współpraca z Lucasfilm?
Studio Ghibli potrzebowało tylko jednego tweeta, w którym nie ma nawet tekstu, żeby wszyscy zwariowali. To, co jest pokazane w publikacji, jest ni mniej, ni więcej, tylko bardzo zwięzłe wideo w którym pojawia się logo firmy założonej przez George'a Lucasa, jak widać poniżej:
https://twitter.com/JP_GHIBLI/status/1590720957676949504?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1590720957676949504%7Ctwgr%5E771cc1e57fe2b28a1d9c0fadb2e1b4697b018522%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fgizmodo.com%2Fembed%2Finset%2Fiframe%3Fid%3Dtwitter-1590720957676949504autosize%3D1
Japońska firma nie wydała w tej chwili żadnych dalszych oświadczeń, ale Lucasfilm skomentował „ogłoszenie”, wskazując, zgodnie z informacjami w Gizmodo, oferuje nasz konfigurator „Wkrótce wszystko się okaże”. Dlatego nie powinniśmy zbyt długo odkrywać, co knują te dwie firmy.
Czy jest to związane z Gwiezdnymi Wojnami? Wszystko wskazuje na to, że jest to najważniejsza franczyza w firmie i taka, która bez wątpienia miałaby największy wpływ. Należy również pamiętać, że istnieje animowany serial antologiczny pt Gwiezdne Wojny Wizje, składający się z krótkich filmów, w których japońskie studia anime dają swój dotyk i wizję. Białe i butelkowane, prawda?Jest więc całkiem prawdopodobne, że przygotowują odcinek z udziałem Studio Ghibli.
Podobnie ludzie z Gizmodo cel że drugą co do wielkości franczyzą amerykańskiego domu jest saga o indianie jonesieDlatego, chociaż jest to mało prawdopodobne, nie powinniśmy też tego wykluczać. a potem jest Wierzba, który ma teraz premierę serialu telewizyjnego na Disney + (i którego aura Co prawda lepiej pasuje do Ghibli, wszystko trzeba powiedzieć).
W tym momencie trudno się nie ekscytować ani nie denerwować, ale obawiamy się, że będziemy musieli zachować spokój, dopóki jedna z dwóch firm nie wyda zobowiązania. na szczęście wygląda na to, że tak będzie Wcześniej niż później więc… nie odchodź daleko!