Dużo teoretyzowaliśmy o tym, kiedy druga część Czarna pantera na Disney+ i wreszcie mamy oficjalne potwierdzenie od samej platformy Streaming. Usługa treści stała się nieco trudniejsza niż to konieczne — jak zobaczysz kilka linijek poniżej, daleko jej do przewidywanej daty uruchomienia, którą teoretycznie powinna była mieć — ale już teraz możesz zapisać w kalendarzu dzień, który jest ważną rzeczą. Zanotuj.
Czarna Pantera 2, powrót Wakandy
Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że myśląc o Pierwsza część czarnej pantery Wywołałoby to w nas tyle nostalgii i więcej z powodu tak smutnego jak śmierć jego bohatera. Dwa lata po tym, jak taśma ujrzała światło dzienne, Chad boseman Opuszczał nas z powodu długiej choroby, którą cały czas utrzymywał w tajemnicy i która postawiła Disneya w ryzach w kwestii słynnej marki marvelita.
I to jest to, że wraz z jego odejściem, Druga część czarnej pantery, już podniesiony, był zupełnie oszałamiający, utrudniając podjęcie decyzji: czy lepiej było szukać zamiennika, czy istniała możliwość wykorzystania techniki CGI A może lepiej było nawet nie uruchamiać kontynuacji? Po głębokim przemyśleniu sprawy dyrektorzy firmy podjęli najlepszą decyzję: kontynuować sagę, oddając jej hołd i nie naruszając jej miejsca, wykorzystując w ten sposób nową bohaterkę.
I tak trafiło do kin Czarna Pantera: Wakanda na zawsze, taśma, która przekroczyło oczekiwania, zarabiając ponad 430 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych i stając się najbardziej udanym filmem o superbohaterach z kobietą w amerykańskiej kasie.
To nieuchronnie wpływ w momencie premiery na platformie Disney+ i oczywiście nie w pozytywny sposób, opóźniając jego pojawienie się w katalogu jeszcze bardziej, niż oczekiwano.
Musimy czekać do lutego
Disney+ Hiszpania potwierdził, że film wreszcie będzie dostępny w jego serwisie 1 na luty, przyjmowane w ten sposób dłużej niż zwykle. Kiedy w listopadzie zastanawialiśmy się, kiedy Wakanda Forever może trafić na prezentację transmisji strumieniowej, wzięliśmy pod uwagę zarówno uruchomić okna (o 45 lub 60 dni) jako możliwość, że odbiór w kolejnych tygodniach zwiększy marże.
W końcu pieniądze wyznaczają tempo i czasy -jakie to dziwne, prawda? - a jego sukces kasowy sprawił, że Disney wolał trochę bardziej naciągnąć gumę, nie planując premiery na początek przyszłego miesiąca. Więc jeśli jeszcze go nie widziałeś (lub nawet jeśli byłeś w kinie, ale nie możesz się doczekać, aby zobaczyć go ponownie) i jesteś subskrybuje Disney+, że wiesz, że masz przed sobą 3 tygodnie oczekiwania.
Powiedz nam, czy czekałeś na jego przybycie na peron?