Call of Duty: Black Ops Zimna wojna Zaskoczyła nas niesamowitą grafiką (oprócz historii, o której opowiemy innym razem), ale wygląda na to, że dla niektórych użytkowników grafika nie jest zbyt zaskakująca i słusznie. Problem? Zamieszanie z wersją Ultimate.
Czy gram we właściwą wersję?
Jeśli masz PS5 i kupiłeś tzw Wersja ostateczna Call of Duty: Black Ops lub, jeśli to się nie powiedzie, pakiet międzygeneracyjny, aby przejść z wersja ps4 do PS5, możesz być jednym z użytkowników, których dotyczy problem. I to jest to, że kiedy kupisz artykuł i masz dostęp do opcji instalacji do pobrania w częściach, jeśli wybierzesz opcję „Pobierz wszystko”, zainstalujesz zarówno wersję PS4, jak i PS5 na dysku twardym, i tu jest problem .
Jeśli zainstalujesz oba, najwyraźniej domyślnie działa wersja na PS4, więc o ile masz nową, lśniącą PlayStation 5, będziesz grał w wersję na PSXNUMX. Call of Duty: Black Ops Zimna wojna z teksturami i grafiką poprzedniej generacji.
Ma rozwiązanie?
Jak można sobie wyobrazić, rozwiązanie jest niezwykle proste, ale możliwe, że niektórzy użytkownicy nie wdają się w szczegóły lub nawet po prostu myślą, że skok graficzny nie jest szczególnie zauważalny. Aby wyjaśnić wszelkie niejasności i jednocześnie potwierdzić problem, Activision opublikowało kilka krótkich instrukcji, aby upewnić się, że grasz we właściwą wersję Zimna wojna na PS5.
Musisz wykonać następujące czynności:
- Wybierz grę w menu głównym, ale jej nie uruchamiaj.
- Przewiń w dół do opcji „Odtwórz”.
- Wybierz trzy kropki, aby otworzyć menu dodatkowych opcji
- Wybierz „PS5 | Pełny | Call of Duty: Black Ops Zimna wojna”
- Zacząć gre
https://twitter.com/ATVIAssist/status/1327480951501426688
Trochę mylące przejście
To tylko kolejny przykład tego, jak zagmatwane jest przejście z jednej generacji na drugą, i to nie tylko z powodu braku udogodnień, które pozwalają grać z jednej generacji na drugą bez przechodzenia przez pudełko (chociaż tak nie jest dokładnie z Call of Duty), ale ze względu na sposób, w jaki to przejście zostało wdrożone.
To, co na początku powinno być przejrzyste i całkowicie proste dla użytkownika, w końcu staje się irytującym procesem, który kończy się instalacją dwóch wersji pomimo trudności z miejscem na dysku, z którymi na początku borykają się nowe konsole. Zobaczymy, czy w nadchodzących miesiącach doczekamy się nieco inteligentniejszego zarządzania tą zawartością, choć wraz ze zniknięciem wersji na PS4 i Xboksa One problemy te znikną same.
Nie mogę uwierzyć, że biorą wiadomości z Eurogamer, w Eurogamer bardzo lubią kłamać i publikować fałszywe rzeczy i widzę, że to nadchodzi