W grach wideo kryją się tajemnice, które wielu twórców zabierze do grobu. Niezależnie od tego, czy nigdy wcześniej nie zostały odkryte, czy są technicznie niemożliwe do odkrycia bez oszukiwania, gry wideo ukrywają więcej mrugnięć i pisanek, niż moglibyśmy znaleźć. Ostatni przykład? To z bardzo God of War.
Hacki, które pozwalają zobaczyć pisanki
Wszystko to za sprawą znanego moddera o imieniu Lance McDonald (słynącego z domowych prac dla Dark Souls y krwiopijcy). Jak podzielił się na swoim koncie na Twitterze, osiągnął manipulowanie kamerą God of War abyśmy mogli spojrzeć poza to, do czego nie zachęca plan sceny. Coś jakby wymuszone za kulisami.
W pracy udało się uwolnić kamerę, aby móc nią dowolnie poruszać, dzięki czemu można zobaczyć całą scenę z dowolnego możliwego kąta. Rezultat jest spektakularny, ponieważ wyczyn pozwala widzieć postacie przez cały czas bez cięć lub skoków, jak w filmie. Coś, co pozwoliło mu otrzymać gratulacje od samego Cory'ego Barloga.
Dobra robota. Kamera God of War (PS4) całkowicie zhakowana. Brak przycinania, możliwość swobodnego rozpoczynania i zatrzymywania czasu oraz działa w pełni podczas przerywników filmowych. Uruchamia się go poprzez wprowadzenie specjalnych naciśnięć przycisków na ekranie mapy. Działa świetnie! pic.twitter.com/DaoBEIPOCk
- Lance McDonald (@manfightdragon) 5 marca 2020 r.
Kiedy udało się to osiągnąć, McDonald mógł zobaczyć ostateczną bitwę gry między Kratosem i Baldurem z uprzywilejowanej perspektywy, co niespodziewanie doprowadziło go do odkrycia tajemnicy, która całkowicie go zdumiała.
Poniższe obrazy i tekst będą zawierały spoilery dotyczące historii i zakończenia God of War. Nie mów, że cię nie ostrzegaliśmy.
Sekret końca God of War
Jeśli grałeś w tę grę i ją ukończyłeś (co jest normalne, jeśli czytasz te linie), z pewnością pamiętasz moment, w którym Kratosowi udaje się zabić Baldura. Scena kończy się skręceniem karku przez Kratosa i zrzuceniem go z klifu. Ujęcie, w którym tracimy z oczu ciało wroga, aby przejąć kontrolę nad Kratosem i wrócić do chaty.
No dobrze, a co z ciałem Baldura? Czy spada w próżnię jak nic? Dzięki odkryciu McDonald's dziś wiemy, że twórcy nie wydawali się zadowoleni z tego tragicznego zakończenia (ze strony antagonisty), więc postanowili pozwolić Bladurowi pożegnać się w wielkim stylu: grzebieniem.
Absolutnie się z tego śmieję, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co jeszcze kryje się w grze poza kamerą pic.twitter.com/V3r8dV4gMw
- Lance McDonald (@manfightdragon) 5 marca 2020 r.
Zgadza się, ten obraz, który widzisz, to gest, który wykonuje Baldur, gdy spada w dół wąwozu. Śrubokrętowy sposób twórców na pozostawienie ciekawego podpisu w grze. Dostępne dla każdego, tylko dla najbardziej dociekliwych jak McDonald. Na szczęście dla wszystkich chciał się nim podzielić, więc wszyscy są szczęśliwi.